Lidja Mikoś: "Intrygujący Festiwal Biegowy?

 

Lidja Mikoś: "Intrygujący Festiwal Biegowy?


Opublikowane w wt., 27/08/2013 - 08:55

Lidja Mikoś - ultramaratonka z Serbii

Czy bieganie to popularny sport w Serbii? Jakie są największe/najciekawsze imprezy biegowe na Bałkanach?

Wydaje mi się, że w ostatnich czasach poprawia się sytuacja, jeżeli chodzi o liczbę startujących biegaczy. Jednak nie można powiedzieć, że ta liczba jest znacząca w stosunku do populacji. W Serbii jest kilka maratonów [w Belgradzie, Nowym Sadzie, Koceljewie ? red.] i ultramaratonów [w Belgradzie, Palicie] z towarzyszącymi półmaratonami i krótkimi biegami na 5 i 10 km, lub biegami dzieci i innymi. Jednakże w tych imprezach brakuje finansowego wsparcia, więc często przechodzą niezauważone. Problem jest też po stronie organizatorów imprez, którzy biegaczy amatorów stawiają na drugim planie, a oni są jednak podstawą biegu.

Jak przyjeżdża Pani do Polski? Nie boi się Pani długiej podróży?

Przyjadę samochodem wraz z trzema serbskimi maratończykami, którzy też biorą udział w Festiwalu. Swoją drogą to ciekawe, że pyta Pan o podroż, ponieważ zmagam się z? chorobą lokomocyjną. Tak więc jazda jest dla mnie dodatkowym stresem. Jeśli chodzi o finanse, mam wsparcie ojca, który chciał mi pomóc, kiedy planowałam maraton w Krakowie, ale zrezygnowałam z powodu kontuzji i teraz mogę te pieniądze wykorzystać na Festiwal.

Dziękuję za rozmowę i powodzenia! Do zobaczenia w Krynicy.

GR, współpraca Drago Boroja

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce